Real rozbił Legię - 5 goli "Królewskich" na Santiago Bernabeu i honorowe trafienie Radovicia

Real rozbił Legię - 5 goli "Królewskich" na Santiago Bernabeu i honorowe trafienie Radovicia
Oleh Dubyna/Shutterstock
Real Madryt rozgromił Legię Warszawa 5:1 na Santiago Bernabeu w trzeciej kolejce Ligi Mistrzów.


Dalsza część tekstu pod wideo
W pierwszej połowie mistrz Polski prezentował się zaskakująco dobrze. Od początku gospodarze częściej byli przy piłce, ale to legioniści stworzyli więcej sytuacji pod bramką rywali. Podopieczni Jacka Magiery w pierwszym kwadransie wyprowadzili trzy niezłe kontry, z czego ta ostatnia była najniebezpieczniejsza. Odjidja-Ofoe uderzył zza pola karnego, lecz trafił tylko w słupek.


Cztery minuty później mieliśmy pierwszą bramkę. Wynik spotkania otworzył Gareth Bale. Danilo zagrał na prawą stronę do Walijczyka, ten zszedł do środka i z narożnika pola karnego przymierzył przy długim słupku.


Za moment "Królewscy" podwyższyli na 2:0. James Rodriguez przerzucił piłkę na prawą stronę boiska, Karim Benzema wyłożył piłkę Marcelo. Brazylijczyk uderzył, piłka odbiła się jeszcze od Tomasza Jodłowca i wpadła do bramki strzeżonej przez Arkadiusza Malarza.


Odpowiedź Legii była natychmiastowa. 120 sekund po drugiej bramce drużyny z Madrytu w polu karnym Realu faulowany był Miroslav Radović. 32-letni zawodnik ustawił piłkę na jedenastym metrze i pewnym strzałem pokonał Keylora Navasa.


W kolejnych minutach polski zespół prezentował się naprawdę dobrze. Nasi zawodnicy grali odważnie, potrafili wyprowadzić kilka ładnych akcji, a największe zagrożenie stworzyli za sprawą Adama Hlouska, który odebrał piłkę Garethowi Bale'owi pod bramką "Królewskich". Obrońca zagrał następnie do Michała Kucharczyka, który uderzał z pola karnego, lecz chybił dosyć wyraźnie.


W 37 minucie mieliśmy już 3:1. Danilo popędził prawą stroną boiska, dośrodkował do Cristiano Ronaldo, Portugalczyk wycofał piłkę do Marco Asensio, który precyzyjnym strzałem pokonał Arkadiusza Malarza.


W drugiej połowie gra gości nadal wyglądała dobrze. Legioniści potrafili wyprowadzić kilka niezłych akcji. To gospodarze jednak podwyższyli prowadzenie. Bramka na 4:1 była dziełem dwóch zawodników, którzy pojawili się na murawie w drugiej części. Alvaro Morata popędził lewą stroną boiska, dośrodkował, a Lucas Vazquez strzałem z powietrza pokonał Arkadiusza Malarza.


W 84 minucie wynik spotkania ustalił Alvaro Morata - Cristiano Ronaldo podał do hiszpańskiego napastnika, a ten z dosyć ostrego kąta umieścił piłkę w siatce.


Real Madryt pokonał Legię Warszawa 5:1 w trzeciej kolejce Ligi Mistrzów. Za dwa tygodnie rewanż w Warszawie.


***


Real Madryt - Legia Warszawa 5:1 (3:1)
1:0 - Gareth Bale 16
2:0 - Tomasz Jodłowiec (sam) 19
2:1 - Miroslav Radović 21
3:1 - Marco Asensio 37
4:1 - Lucas Vazquez 68
5:1 - Alvaro Morata 84


Real: Keylor Navas - Danilo, Raphael Varane, Pepe, Marcelo - James Rodriguez (63. Lucas Vazquez), Toni Kroos, Marco Asensio (78. Mateo Kovacić) - Gareth Bale (64. Alvaro Morata), Karim Benzema, Cristiano Ronaldo.


Legia: Arkadiusz Malarz - Adam Hlousek, Jakub Rzeźniczak, Jakub Czerwiński, Bartosz Bereszyński - Tomasz Jodłowiec, Thibaut Moulin (81. Michał Kopczyński) - Guilherme (73. Waleri Kazaiszwili), Vadis Odjidja-Ofoe, Michał Kucharczyk - Miroslav Radović (73. Nemanja Nikolić).


Żółte kartki: Cristiano Ronaldo (Real) - Thibault Moulin, Miroslav Radović (Legia)
Sędziował: Ruddy Buquet (Francja)

Przeczytaj również