Reprezentacja Polski. Robert Lewandowski zabrał głos po meczu. Odniósł się do rozpoczęcia meczu na ławce

Robert Lewandowski zabrał głos po meczu. Odniósł się do rozpoczęcia na ławce i wbiegnięcia kibica
MediaPictures.pl/Shutterstock
Robert Lewandowski niespodziewanie rozpoczął wczorajszy mecz z Izraelem na ławce rezerwowych. Pojawił się na murawie w drugiej połowie, ale - co u niego ostatnio rzadkie - nie wpisał się na listę strzelców.
Piłkarz Bayernu ocenił grę Polski i rywali.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Izrael nie postawił nam trudnych warunków. W pierwszej połowie zagraliśmy naprawdę dobrze. Mieliśmy dużo sytuacji. Wynik powinien być jednak zupełnie inny - musieliśmy strzelić więcej goli. Ale i tak wygraliśmy zasłużenie - skomentował.
Lewandowskiego zapytano też, dlaczego nie wyszedł w pierwszej jedenastce.
- Robert Lewandowski nie musi grać w każdym meczu. Czasami spojrzenie na sytuację z boku może być korzystne - odpowiedział.
Jedną z bramek zdobył zastępujący go w roli napastnika Krzysztof Piątek.
- Super, że strzelił, bardzo było mu to potrzebne. Mam nadzieję, że pomoże mu to. Nawet jeśli chodzi o samą grę, pewność siebie. Żeby pomagać drużynie. Życzę mu jednak przede wszystkim, żeby miał sytuacje. Bo gdy będą, później wszystko będzie już zależało tylko od niego. Najgorzej, jeśli napastnik nie ma w ogóle sytuacji - powiedział “Lewy”.
Nasz kapitan został również zapytany o incydent z kibicem, który wbiegł na murawę i ruszył w jego stronę.
- Wiedziałem, że to kibic, który chciał wbiec na boisko, by zrobić sobie zdjęcie albo mnie po prostu dotknąć. Byłem spokojny. Od razu widać było, że biegnie w moim kierunku młody chłopak z uśmiechem na twarzy - stwierdził.
We wtorek reprezentacja Polski zmierzy się na Stadionie Narodowym ze Słowenią. Początek spotkania o godzinie 20.45.
Redakcja meczyki.pl
Adam Nowacki17 Nov 2019 · 09:37
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również