Reprezentanci Polski spokojni o swoje bezpieczeństwo. "To oznacza, że nic nam nie grozi"

Reprezentanci Polski spokojni o swoje bezpieczeństwo. "To oznacza, że nic nam nie grozi"
fotobroda / Shutterstock.com
Reprezentanci Polski - mimo napiętej sytuacji politycznej w Izraelu - są spokojni o swoje bezpieczeństwo podczas najbliższego meczu w el. ME.
Z powodu ataków rakietowych na Izrael działacze rozważali przeniesienie meczu Izrael - Polska do innego miasta, a nawet do innego kraju. Ostatecznie zapadła decyzja, że spotkanie odbędzie się z planem - 16 listopada o godz. 20:45 w Jerozolimie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polscy piłkarze, choć zdają sobie sprawę z powagi sytuacji, starają się zachować spokój.
- Skoro zapadła decyzja, że lecimy na mecz, to jestem spokojny, bo to oznacza, że nic nam nie grozi - skomentował Thiago Cionek.
- Czy się boimy? Oczywiście, jest dużo fermentu, czytamy o zagrożeniu, śledzimy w mediach, jak ta sprawa się rozwija, ale jednocześnie ufamy ludziom dbającym o nasze bezpieczeństwo - dodał.
W podobnym tonie wypowiedział się Arkadiusz Reca.
- Trudno uniknąć tego tematu, rozmawiamy między sobą. W Izraelu nie jest bezpieczne, ale skupiamy się na swoich zadaniach. Prezes powiedział, że jeżeli będzie chociaż 1 procent niebezpieczeństwa to zostaniemy w Polsce - podkreślił.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz13 Nov 2019 · 21:40
Źródło: Sport Onet/Sportowefakty WP

Przeczytaj również