Rewolucja na mundialu będzie przyspieszona? 48 drużyn może grać już w Katarze

Według pierwotnych planów na mundialu w Katarze mają grać 32 reprezentacje. W 2026 roku, na mistrzostwach organizowanych wspólnie przez USA, Kanadę i Meksyk, ma pojawić się już 48 drużyn.

Niewykluczone jednak, że rozszerzenie formuły mundialu nastąpi szybciej. - Mundial w Katarze też chyba będzie 48-zespołowy. Tak ćwierkają wróbelki - napisał Zbigniew Boniek na Twitterze.

Już w kwietniu tego roku władze CONMEBOL, czyli południowej konfederacji piłkarskiej, wystosowały do FIFA list otwarty, by zmiany przyspieszyć. Gdyby tak się stało, w mistrzostwach grałoby sześć z dziesięciu reprezentacji z tego kontynentu. 

Zwolennikiem takiego rozwiązania jest Gianni Infantino, który pomysł określił jako "interesujący". FIFA zaczęła już badać, czy jest to możliwe ze względów logistycznych. Gdyby Katar nie był w stanie udźwignąć budowy kolejnych stadionów i baz pobytowych dla drużyn, część zespołów mógłby przyjąć inny kraj. W tym kontekście wymienia się głównie Kuwejt. Inne kraje regionu nie utrzymują stosunków dyplomatycznych z Katarem.

Pewne natomiast jest, że mundial nie będzie się odbywał w czerwcu i lipcu, jak to najczęściej bywało, ale... w listopadzie i grudniu. Wynika to z wysokich temperatur panujących w Katarze w miesiącach letnich. Rozpoczęcie imprezy zaplanowano na 21. listopada, jej finał - na 18. grudnia. Jeśli doszłoby do powiększenia formuły turnieju, to te daty zapewne uległyby zmianie.