Rio Ferdinand wierzy w awans Tottenhamu Hotspur do Ligi Mistrzów. "Mogą być zagrożeniem dla każdego"

W czwartkowy wieczór "Koguty" nie zachwyciły w starciu z Fulham, ale pokonały beniaminka 1:0. Obecnie drużyna z północnego Londynu zajmuje ósmą pozycję w Premier League.

Legendarny angielski obrońca, Rio Ferdinand, uważa, że Tottenham stać na to, aby na koniec rozgrywek znaleźć się w czołowej czwórce. Obecnie do pozycji premiowanej awansem do Champions League drużyna Jose Mourinho traci pięć punktów.

- Nie chodzi o wrażenie na boisku i występy, ale o zdobywanie punktów. Teraz mają przed sobą cel, jakim jest awans do Ligi Mistrzów. To osiągalne - uważa Ferdinand.

- Jeśli uda im się zyskać spójność, będą zdobywali po trzy punkty w kolejnych spotkaniach, zbliżą się do innych. Kiedy masz czwórkę atakujących z takim talentem, możesz być zagrożeniem dla każdego - podkreślił.

- To zespół, który został odrzucony przez ekspertów i media z powodu niekonsekwencji. Teraz wydają się drużyną, która patrzy na to, co jest przed nią i mówi: "to nie jest poza zasięgiem". Wyobraźcie sobie, że wygrywają także Puchar Ligi - dodał.

- Walka o tytuł się skończyła, on należy do Manchesteru City. Ale wszyscy inni dążą do tego, aby znaleźć się w pierwszej czwórce. Konsekwencja sprawi, że będą mieli na to duże szanse - zakończył.