Robert Lewandowski przyznał, komu kibicuje na mundialu. Po odpadnięciu Polski wspiera jedną reprezentację
Reprezentacja Polski odpadła już z rywalizacji o mistrzostwo świata. W rozmowie z "Relevo" Robert Lewandowski przyznał, komu teraz będzie kibicował na mundialu w Katarze.
"Biało-Czerwoni" w starciu z Francją przegrali 1:3. Choć Robert Lewandowski na koniec meczu trafił do siatki, to z pewnością nie może być do końca zadowolony z tego, jak on i jego koledzy zaprezentowali się w Katarze.
Teraz "Lewy" będzie miał nieco wolnego, ale mundial trwa dalej. W rozmowie z "Relevo" kapitan reprezentacji Polski przyznał, komu będzie kibicował przez resztę turnieju.
Odpowiedź snajpera nie powinna zaskakiwać - zamierza wspierać Hiszpanów. W tej kadrze gra bowiem wielu jego klubowych kolegów z FC Barcelony. We wtorek podopieczni Luisa Enrique zmierzą się z Marokiem.
Lewandowski został też zapytany przez hiszpańskich dziennikarzy o to, czy zagra na kolejnym mundialu. Podobnie jak w przypadku polskich mediów, piłkarz nie chciał udzielić jasnej odpowiedzi.
- Fizycznie nie boję się tego, co będzie za cztery lata. Nie byłoby to żadnym problemem. Ale jest więcej rzeczy, nawet poza samą piłką nożną - podkreślił Lewandowski.
- Myślę, że sportowo i fizycznie dałbym radę, ale będę musiał ocenić i zdecydować, czy nadal będzie mi to dawało szczęście. Trudno mi to teraz powiedzieć - zakończył.