Ronaldo o ofercie z Chin: Bycie najlepiej wycenianym piłkarzem jest dla mnie ważne. Ale nie to mnie motywuje

- Patrzę na zarobki jak na coś, co pozwoli mi żyć komfortowo po zakończeniu kariery. Jest dla mnie ważne, aby być numerem 1, najwyżej wycenianym piłkarzem. Ale to nie jest moja motywacja - stwierdził.

- To, co mnie naprawdę motywuje, to gra w piłkę. Bycie najlepszym. I to właśnie próbuję robić - dodał.

- Ostatnio podpisałem dwie wielkie umowy. Jedną z NIKE, drugą z Realem. Cieszę się, że w tym wieku udało mi się wynegocjować tak wysokie kontrakty. I, rzecz jasna, również to nakręca mnie do dalszej pracy. Moim zadaniem jest utrzymać poziom, jaki prezentuję i dalej robić to, co lubię - opowiadał.

Portugalczyk przyznał, że jego drugą pasją jest biznes - inwestuje między innymi we własne marki ubrań czy perfum.

- Mam swój zespół, najlepszy na świecie. Ci ludzie pracują na sukces tak ciężko, jak ja na treningach i na boisku. Biznes to coś, co mnie interesuje. Jest tym, co chciałbym robić w przyszłości. Ale na razie skupiam się na futbolu, to moja główna praca - wyznał.

Skrzydłowego Realu zapytano również o nierówności w zarobkach piłkarzy oraz przedstawicieli innych zawodów:

- Czy zawodnicy powinni zarabiać aż o tyle więcej, niż lekarze, którzy ratują cudze życia? Hmm... To kwestia indywidualnego spojrzenia na sprawę - zakończył dyplomatycznie.