Sandro Wagner znów wywołał burzę. Tym razem wyrzucił medal w trybuny

Niemiecki napastnik w ostatnim czasie często gości na czołówkach gazet. Najpierw Wagner w niewybredny sposób skomentował to, że nie dostał powołania do niemieckiej kadry na mundial. Teraz zawodnik nie mógł się pogodzić z porażką w finale Pucharu Niemiec.

Bayern Monachium w kontrowersyjnych okolicznościach przegrał z Eintrachtem Frankfurt 1:3. Piłkarze z Bawarii odebrali po spotkaniu srebrne medale. Wagner nie chciał jednak zachować tej pamiątki. Zawodnik zdjął medal z szyi i rzucił go w trybuny, dodając, że to był dla niego ”gów… tydzień”.

Uli Hoeness, prezydent Bayernu, zapowiada wyciągnięcie konsekwencji wobec zawodnika. - Nie widziałem tego, ale jeśli tak się stało, to nie było to dobre. Na pewno się tym zajmiemy - powiedział działacz.

Media mają również zastrzeżenia do zachowania pozostałych zawodników Bayernu, którzy nie poczekali na dekorację zawodników Eintrachtu, a po meczu tylko jeden z nich wyszedł, by porozmawiać z mediami.