Sensacyjna porażka Huberta Hurkacza! Prowadził dwoma setami, ale nie odniósł zwycięstwa

Sensacyjna porażka Huberta Hurkacza! Prowadził dwoma setami, ale nie odniósł zwycięstwa
Pressfocus/Łukasz Sobala
Hubert Hurkacz odniósł sensacyjną porażkę w 1/64 finału Rolanda Garrosa. Polak w pięciu setach przegrał z Boticiem Van De Zandschulpem.
Dla Hurkacza był to pierwszy mecz w tym turnieju. Jego rywal musiał rozegrać aż trzy spotkania w kwalifikacjach. Holender uporał się z takimi zawodnikami, jak Leonardo Mayer, Manuel Guinard i Illya Marchenko. Nigdy wcześniej Hurkacz nie grał z Van De Zandschulpem.
Dalsza część tekstu pod wideo
W pierwszych pięciu gemach obaj tenisiści właściwie nie popełniali błędów przy własnym serwisie. Dopiero przy swoim trzecim gemie serwisowym Van De Zandschulp zaczął się mylić. Po dwóch nieudanych zagraniach Holendra Hurkacz doprowadził do przełamania.
Chwilę później Polak stracił jednak koncentrację i przegrał gema przy swoim podaniu. O zwycięstwie w pierwszym secie musiał zadecydować tie-break. Hurkacz szybko wyszedł na czteropunktowe prowadzenie i ostatecznie wygrał pierwszą partię.
Drugi set zaczął się od szybkiego przełamania Hurkacza. Później utrzymał on przewagę, doskonale serwując. Niektóre gemy przy własnym podaniu wygrywał bez straty choćby jednego punktu. Niestety wrocławianin dał się w końcu przełamać i w drugim secie także mieliśmy tie-break. W decydującym momencie Hurkacz znów zachował zimną krew i wygrał do czterech punktów.
W trzecim secie Hurkacz zgubił pewność siebie. Popełniał mnóstwo niewymuszonych błędów, uderzał w siatkę czy poza kort i Van De Zandschulp prędko wygrał seta 6:2.
Zapaść Polaka niestety trwała także w czwartym secie. Hurkacz zmagał się z kolosalnymi problemami, nie mógł szybko skończyć meczu, który dotychczas miał pod kontrolą. W trakcie czwartego seta kibice musieli opuścić trybuny ze względu na godzinę policyjną. Hurkacz przegrał czwartą partię 2:6. Set ten potrwał niecałe pół godziny.
W ostatnim secie Polak zaczął zgłaszać problemy zdrowotne. Sztab medyczny musiał pomóc 24-latkowi. Wsparcie fizjoterapeutów niestety na niewiele się zdało. Van De Zandschulp wygrał piątego seta 6:4 i awansował dalej po ponad trzygodzinnej batalii. Nigdy wcześniej Holender nie zanotował zwycięstwa w tej fazie wielkoszlemowego turnieju. Hurkacz kontynuuje fatalną passę w meczach na "mączce".
W kolejnej rundzie Van De Zandschulp zagra z Alejandro Davidovichem Fokiną. Hiszpan pokonał w trzech setach Michaiła Kukuszkina.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos30 May 2021 · 22:54
Źródło: własne

Przeczytaj również