Sensacyjny pomysł FC Barcelony. Włodarze klubu chcieli powrotu Andresa Iniesty

Gdy Quique Setien obejmował w styczniu posadę szkoleniowca FC Barcelony, klubowe media zapytały go o to, którą klubową legendę najchętniej przywróciłby do składu. Szkoleniowiec wybrał Andresa Iniestę i choć pytanie oraz odpowiedź były żartem, to kataloński "Sport" twierdzi, że w tym wszystkim było również ziarenko prawdy.

Hiszpańscy dziennikarze twierdzą, że w styczniu FC Barcelona rzeczywiście skontaktowała się z Iniestą, pytając go o możliwość powrotu na Camp Nou. Plan mistrzów Hiszpanii zakładał półroczne wypożyczenie klubowej legendy. Temat uciął jednak obecny klub Hiszpana, Vissel Kobe. Japończycy nie chcieli bowiem słyszeć o takim rozwiązaniu i nie mieli zamiaru się na nie zgodzić.

Włodarze Barcelony stwierdzili podobno, że powrót Iniesty pomógłby przywrócić klubowi dawny styl, a Hiszpan z pewnością zyskałby posłuch w szatni. Wobec sprzeciwu Vissel Kobe niewiele można było jednak zrobić. Sam Iniesta nie zamierzał bowiem naciskać na transfer i chce wypełnić umowę.

Obecny kontrakt Iniesty z japońskim klubem wygasa w styczniu 2021 roku. Jest największą gwiazdą japońskiego klubu i kapitanem zespołu. W zeszłym roku rozegrał 25 meczów dla Vissel Kobe, zdobywając siedem goli i notując tyle samo asyst. Kolejny sezon zaczął od zdobycia Superpucharu Japonii.