Serbom nie chciało się grać z Polską? "Oni się nie podkładają. To my graliśmy kapitalnie"

Biało-czerwoni po tragicznych meczach z Argentyną i Francją zaliczyli spektakularne odrodzenie. Serbów zdeklasowali - bardzo łatwo wygrali 3:0. Dzięki temu zapewnili sobie udział w final six mistrzostw świata.

- Jesteśmy mistrzami w podpuszczaniu, a na koniec w niszczeniu przeciwnika. Czujemy wielką radość, ale musimy wyczyścić głowy. Jesteśmy w stanie walczyć z każdym. Ten mecz to pokazał. Graliśmy kapitalnie w każdym elemencie - podkreśla Śliwka.

Przed meczem sugerowano, że Serbom, którzy już wcześniej zapewnili sobie awans do czołowej szóstki turnieju, nie będzie zależało na zwycięstwie. Według Śliwki tak nie było.

- Nie zastanawiajmy się, czy Serbowie zagrali źle. Wyszli pierwszym składem, grali w nim półtora seta i mieli apetyt na zwycięstwo. To nie jest naród, który się podkłada. My pokazaliśmy im jednak, że nie dadzą rady nas pokonać - przyznaje Śliwka.