Siatkówka. Asystent Heynena odda medal. "Byłoby mi ciężko powiesić go w domu"

Asystent Vitala Heynena odda medal. "Byłoby mi ciężko powiesić go w domu"
screen
Reprezentacja Polski wygrała z Brazylią 3:0 w meczu o trzecie miejsce w Lidze Narodów. Jakub Bednaruk, który niespodziewanie prowadził biało-czerwonych w tym meczu, zapowiedział oddanie swojego medalu na cele charytatywne.
Trener MKS-u Będzin początkowo nie znajdował się w sztabie szkoleniowym reprezentacji. Dołączył do niego w trybie awaryjnym przed wylotem kadry do Stanów Zjednoczonych. W meczu z Brazylią w roli pierwszego trenera zastąpił Vitala Heynena, który postanowił szybciej wrócić do Polski, by dołączyć do grupy siatkarzy przygotowującej się do występu w kwalifikacjach olimpijskich.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Dwa tygodnie temu myślałem, że będę siedział w Radomiu, a nie na finałach Ligi Narodów. Miałem bardzo dobrego asystenta - Andrzeja Wronę. Pomylił zmiany, ale sędzia przymknął oko - opowiadał Bednaruk o przebiegu meczu o trzecie miejsce.
42-letni szkoleniowiec zapowiedział, że przekaże swój medal na cele charytatywne.
- Chciałem zrobić jedną rzecz. Ponieważ ja nie bardzo zasługuję na ten medal, chciałbym go oddać Fundacji Herosi na charytatywną aukcję. Cieszę się, że wygraliśmy ten mecz, ale ciężko byłoby mi powiesić ten medal w domu... Tak więc jak przyjadę, przekażę go na cele charytatywne, zrobimy jakąś licytację, pozbieramy kasę i pomożemy dzieciakom! - powiedział Bednaruk.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek15 Jul 2019 · 07:12
Źródło: Polsat Sport

Przeczytaj również