Simone Inzaghi: Byliśmy trochę rozciągnięci

- W pierwszej połowie graliśmy dobrze. Powinniśmy zakończyć tę część gry z więcej niż jednym gole - powiedział po spotkaniu Inzaghi.

- W drugiej połowie tak dobrze już to nie wyglądało, byliśmy trochę rozciągnięci. Strakosha nie miał żadnej poważnej interwencji, ale Empoli to dobra drużyna, która dłużej od nas utrzymywała się przy piłce - dodał.

- W ostatnich dwóch meczach nie byliśmy poważnie zagrożeni. Wiedzieliśmy, jak trzeba będzie cierpieć, aby zdobyć tych sześć ważnych punktów - przyznał.

Zwycięską bramkę dla jego zespołu zdobył w pierwszej połowie z rzutu karnego Felipe Caicedo. - On strzelił dla nas ostatnio dwa kluczowe gole. Bardzo się cieszę, bo uwolnił się od krytyki, pod którą był w poprzednim sezonie. Teraz bardzo chcę, aby utrzymał swoją dyspozycję - stwierdził.

Lazio po tym zwycięstwie awansowało na czwarte miejsce w tabeli, ale reszta drużyn ma mecze tej kolejki jeszcze przed sobą. Kolejnym rywalem ekipy ze stolicy będzie na wyjeździe Genoa CFC.