Skandal przed meczem słynnego klubu w Lidze Europy. Policja zatrzymała blisko 150 osób

W czwartek AEK Ateny zmierzył się z Ajaksem Amsterdam w ramach fazy grupowej Ligi Europy. Spotkanie było rozgrywane na Johan Cruijff Arena.

Tuż przed rozpoczęciem meczu doszło do skandalu. W holenderskim mieście wybuchła ogromna awantura.

Wspomniane zdarzenie miało miejsce w amsterdamskim metrze. Funkcjonariusze natknęli się na kibiców, którzy niszczyli wagony dopuszczając się aktów wandalizmu.

Policjanci podjęli natychmiastową interwencję. Tuż po ich działaniu doszło do licznych bójek.

Jak podaje "RTL Nieuws", w wyniku awantury zatrzymano 147 osób. Zarzucono im wandalizm, spożywanie alkoholu w miejscu publicznym oraz obrazę funkcjonariuszy.

Zgodnie z doniesieniami siedem aresztowanych osób to kibice greckiej drużyny. Przedmeczowy incydent skomentował burmistrz Amsterdamu, Femke Halsema.

- Zbyt często zagorzali zwolennicy są zaangażowani w zakłócanie porządku publicznego i dopuszczanie się przemocy. Ratusz traktuje to bardzo poważnie i przedyskutuje to ponownie z klubem i Holenderską Federacją Piłkarską - mówił burmistrz Amsterdamu.

Czwartkowa rywalizacja zakończyła się wynikiem 3:1 na korzyść holenderskiego zespołu. Tym samym Ajaks zajął trzecie miejsce w tabeli grupy B, dzięki czemu zagra w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. AEK Ateny odpadł z międzynarodowych rozgrywek.