Skandal w La Liga. Sędzia urządził kabaret na boisku. "Dziękujemy za spierd... nam meczu" [VIDEO]

Skandal w La Liga. Sędzia urządził kabaret na boisku. "Dziękujemy za spierd... nam meczu" [VIDEO]
EFECREATA.COM/Shutterstock
Valencia pokonała w derbowym spotkaniu Levante 3:1. Po zakończeniu meczu gromy posypały się na sędziego Davida Medie Jimeneza.
Arbiter spotkania nie popisał się w 64. minucie spotkania, gdy na tablicy wyników widniał rezultat 1:1. Wówczas piłkarze Levante zdobyli bramkę po tym, jak Coke wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Sędzia bramki jednak nie uznał, bo dopatrzył się faulu w polu karnym. Problem w tym, że Jose Gaya, piłkarz Valencii, został sfaulowany przez kolegę z zespołu, Gabriela Paulistę.



Dalsza część tekstu pod wideo


To nie była jedyna pomyłka sędziego w tym spotkaniu. W samej końcówce rywalizacji arbiter podyktował rzut karny, choć nie miał ku temu żadnych podstaw.





- Sędzia popełnił dwa wielkie błędy. Coke nie faulował Gayi, zrobił to jego kolega z drużyny. Rzut karny? Rober Pier czysto zaatakował piłkę i jeśli ktoś w tej sytuacji faulował, to Zaza - ocenił Andujar Oliver, były arbiter, na antenie Radia MARCA.
Postawa sędziego Jimeneza wywołała oburzenie w szeregach gości. - Mam nadzieję, że ten sędzia w tym sezonie nie poprowadzi już żadnego naszego meczu - powiedział Quico Catalan, prezes Levante.
Dużo ostrzej wypowiedział się Juan Luis Mora, który jest dyrektorem w pionie sportowym Levante. - Nie mam słów, po prostu nie mam słów. Dziękujemy za spierd... nam meczu. Ten sędzia nie ma wstydu - zaatakował arbitra działacz.
Źródło: Twitter/przegladsportowy.pl

Przeczytaj również