Skorża: Nie usiadłem jeszcze na ławce, a już przegrywaliśmy

Skorża: Nie usiadłem jeszcze na ławce, a już przegrywaliśmy
ASInfo
Trener Pogoni Szczecin Maciej Skorża nie krył rozczarowania wysoką przegraną z Cracovią 0:3 w ostatnim spotkaniu 12. kolejki rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
"Portowcy" doznali w ten sposób siódmej porażki w bieżącym sezonie i spadli na przedostatnią pozycję w klasyfikacji.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Bardzo trudno ocenić takie spotkanie, tak bardzo ważny mecz i przegrany w taki sposób. Nie usiadłem jeszcze na ławce i już przegrywaliśmy - podkreślił Skorża dla oficjalnej strony Pogoni.
- Cracovia trochę przypadkowo zdobyła pierwszego gola. Goniliśmy wynik i w pierwszej połowie nawet zdominowaliśmy Cracovię. Stworzyliśmy kilka groźnych okazji, mieliśmy większe posiadanie piłki. Gra nie wyglądała najgorzej, ale nie zdobyliśmy gola. Nawet VAR był po stronie Cracovii - kontynuował opiekun zespołu z Pomorza Zachodniego.
- Mam pretensje o początek drugiej połowy. Uczulaliśmy się na to w szatni. Chcieliśmy zepchnąć Cracovię do defensywy, zagrać agresywnie, ale jednocześnie nie dać się skontrować. Po stracie drugiego gola nie umieliśmy tworzyć już dobrych akcji. Wszystko było chaotyczne i przypadkowe. Ostatnia bramka to błąd indywidualny, także nie powinna się zdarzyć. Przegrywamy wysoko ważny mecz - podsumował Skorża.

Przeczytaj również