Sneijder: Możemy winić tylko siebie

Reprezentacja Holandii jest bliska wielkiej kompromitacji. Trzecia drużyna zeszłorocznego mundialu zajmuje czwarte miejsce w grupie eliminacji do mistrzostw Europy za Islandią, Czechami i Turcją. Bardzo prawdopodobne, że "Pomarańczowych" zabraknie na francuskich boiskach. Będzie to tym bardziej bolesne, że w turnieju finałowym zagrają aż 24 drużyny.

Holendrzy grali słabo od początku eliminacji. W lipcu zmienili selekcjonera - Guusa Hiddinka zastąpił Danny Blind. Jest jednak coraz gorzej. W październiku Holandia przegrała z Islandią i Turcją.

Wesley Sneijder próbuje robić dobrą minę do złej gry. Holendrzy przegrali z Turcją aż 0:3, ale pomocnik Galatasaray mimo wszystko szuka pozytywów w niedzielnym meczu.

- Laik powie, że nie mieliśmy żadnych szans, skoro przegraliśmy 0:3. Nie graliśmy jednak aż tak źle. Mieliśmy kilka okazji do zdobycia gola - mówi Sneijder.

Do końca eliminacji zostały dwa mecze. Holendrzy mogą już tylko marzyć, że rzutem na taśmę awansują do baraży o grę w mistrzostwach Europy.

- Jesteśmy na czwartym miejscu w grupie i nasz awans jest uzależniony od wyników innych drużyn. Możemy za to winić tylko i wyłącznie siebie. Nie wiem w czym jest problem. Może to kwestia umiejętności, a może koncentracji. Tego nie można wytrenować, to pochodzi od nas samych - kończy Sneijder.