Steven Gerrard trenerem reprezentanta Polski. Wielki powrót do Premier League stał się faktem

Po pięciu porażkach z rzędu w Premier League skończyła się cierpliwość włodarzy "The Villans" do Deana Smitha. Dotychczasowego szkoleniowca zwolniono w miniony weekend.

Faworytem do jego zastąpienia szybko stał się Steven Gerrard. Był on co prawda związany umową z Glasgow Rangers, ale Aston Villa była gotowa zapłacić klauzulę odstępnego, opiewającą na około trzy miliony funtów.

Wszystkie formalności zostały już dopięte i w czwartkowe przedpołudnie 41-latek został zaprezentowany jako trener "The Villans". Oficjalnie nie podano długości obowiązywania jego nowego kontraktu.

- Aston Villa to klub z bogatą tradycją i historią w angielskim futbolu. Jestem niezmiernie dumny z tego, że zostałem jego nowym trenerem - powiedział Gerrard w rozmowie z oficjalną stroną.

- W moich rozmowach z zarządem było oczywiste, jak ambitne są ich plany wobec klubu. Nie mogę się doczekać, aby pomóc im w spełnieniu tych celów - zapewnił.

- Chciałbym wyrazić szczerą wdzięczność wszystkim związanym z Glasgow Rangers za umożliwienie mi zarządzania tak kultowym klubem. Pomoc w zdobyciu rekordowego, 55. tytułu mistrzowskiego, na zawsze pozostanie w moim sercu. Chciałbym życzyć wszystkim zawodnikom, pracownikom i kibicom wszystkiego najlepszego na przyszłość - zakończył.

W Aston Villi na co dzień występuje między innymi Matty Cash, który w piątkowy wieczór powinien zadebiutować w reprezentacji Polski podczas meczu z Andorą.