Stolarczyk: Dzięki ofercie Ly i Hartlinga przetrwaliśmy. To dało nam energię

Stolarczyk: Dzięki ofercie Ly i Hartlinga przetrwaliśmy. To dało nam energię
Marcin Kadziolka / shutterstock.com
Wisła Kraków rozpoczęła przygotowania do wiosennej części rozgrywek Ekstraklasy. - Dostaliśmy nowe tchnienie - przyznaje Maciej Stolarczyk.
W Wiśle od kilku dni działa nowy prezes - stanowisko objął Rafał Wisłocki. Stolarczyk nie ukrywa, że od tego czasu wokół klubu zaczęło się dziać lepiej.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Dostaliśmy nowe tchnienie. Bogusław Leśnodorski pomaga Wiśle w kontaktach z ekstraklasą i federacją. To osoba, która gwarantuje odpowiedni przepływ informacji. Czekamy na rozwój wypadków w najbliższych dniach. To jest dla nas kluczowe. Liczymy, że to - tak to nazwę - pospolite ruszenie, da Wiśle jakąś stabilizację i odpowiedni program wyjścia z trudnej sytuacji - przyznaje Stolarczyk.
Kilka dni temu członkowie zarządu Wisły stwierdzili, że osoba ze sztabu szkoleniowego naciskała, by podpisać umowę z firmami Alelega Luxembourg i Noble Capital Partners.
- My mogliśmy wyrazić swoje zdanie, bo to był jedyny inwestor na tamtą chwilę. Dzięki temu, że była taka oferta, utrzymaliśmy się przy życiu do końca grudnia. Trochę to kuriozalne, ale tak było. Dzięki wiadomości, że ktoś jest zainteresowany, zespół jeszcze wierzył, że coś się wydarzy. Ta kuriozalna oferta dała nam jeszcze trochę energii w szatni, a dla nas trenerów szalenie istotne było, by zespół cały czas był gotowy do gry - podkreśla Stolarczyk.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek09 Jan 2019 · 20:21
Źródło: przegladsportowy.pl

Przeczytaj również