Strzelecki popis Anglików! Panama została zmiażdżona [VIDEO]

Relację na żywo z tego spotkania przeczytasz TUTAJ.

Podobno na MŚ nie ma słabych drużyn. Panama udowodniła, że ta teza jest mocno naciągana. Anglicy bezlitośnie obnażyli wszystkie słabości egzotycznego rywala. Strzelecki popis rozpoczął Stones, który wykorzystał fatalne krycie przy rzucie rożnym i niepilnowany skierował piłkę do siatki. Czternaście minut później na listę strzelców wpisał się Harry Kane, który pewnie wykorzystał rzut karny.

Ozdobą spotkania był bramka na 3:0. W 36. minucie pięknym uderzeniem popisał się Lingard, posyłając piłkę pod poprzeczkę.

W końcówce pierwszej połowy Anglicy trafili jeszcze dwukrotnie. Kolejny raz bramkarza rywali pokonał Stones, a w doliczonym czasie gry kolejną jedenastkę na gola zamienił Kane.

Wynik 5:0 do przerwy sprawił, że Anglicy nieco spuścili z tonu. Podopieczni Gary'ego Southgate'a kontrolowali spotkanie i nie naciskali już tak mocno na przeciwnika. W 62. minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Loftus-Cheek, piłka po drodze odbiła się od nóg Kane'a i wpadła do siatki. Panamczycy za to odpowiedzieli, gdy Baloy wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego i zdobył historyczną, pierwszą bramkę dla swojego kraju na mistrzostwach światach.

Anglia dzięki zwycięstwu zapewniła sobie awans do dalszej fazy rozgrywek, zaś Panamczycy na to nie mają już żadnych szans.