Szczęsny o sytuacji w Juventusie: Jestem zadowolony z tego ile i przede wszystkim jak gram

Szczęsny o sytuacji w Juventusie: Jestem zadowolony z tego ile i przede wszystkim jak gram
Dziurek / Shutterstock.com
Na środowej konferencji prasowej reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny odniósł się do powołania Bartosza Białkowskiego na mecze z Nigerią (23.03 we Wrocławiu, godz. 20.45) i Koreą Południową (27.03 w Chorzowie, godz. 20.45). – Miałem okazję grać z nim w reprezentacjach młodzieżowych i ucieszyłem się, że wrócił. Gra może na niższym poziomie w Anglii, ale spisuje się bardzo dobrze i zasłużył na powołanie – powiedział golkiper Juventusu Turyn.
Szczęsny odniósł się do rywalizacji z pozostałymi bramkarzami: Łukaszem Fabiańskim, Bartoszem Białkowskim i Łukaszem Skorupskim. – Bardzo dobrze się rozumiemy i znamy. Bartek to przykład, który pokazuje, że drzwi do kadry są otwarte dla wszystkich. Dziesięć lat temu, gdy go poznałem, to uważałem, że będzie bramkarzem reprezentacji na lata. A teraz jest lepszy – powiedział.
Dalsza część tekstu pod wideo
Mówiąc o swojej pozycji w kadrze nie chciał jednak wskazać, czy czuje się numerem jeden w bramce drużyny Adama Nawałki. – Byłoby to nieodpowiedzialne, gdybyśmy w marcu wiedzieli, kto zagra w bramce w połowie czerwca na mundialu. Zbyt wiele mogłoby się wydarzyć, dla mnie to normalna sytuacja, że nie ma podziału na numer jeden, dwa czy trzy – zaznaczył.
Nawiązał też do swojej sytuacji w Juventusie. – W klubie wygląda to podobnie. Jestem zadowolony z tego ile i przede wszystkim jak gram. Chcę podtrzymać swoją formę, by trener był ze mnie zadowolony – zakończył.

Przeczytaj również