Sześć drużyn już z awansem do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Kto dołączy do nich w środę?

Sześć drużyn już z awansem do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Kto dołączy do nich w środę?
photo_master2000 / shutterstock.com
Znamy już sześciu uczestników fazy pucharowej Ligi Mistrzów. W środę ta liczba może się podwoić.
Już po czterech kolejkach wyjście z grupy zapewniły sobie PSG, Bayern, Manchester City i Tottenham. We wtorek jako pierwszy do tego grona dołączył Besiktas, który dokonał tego dzięki remisowi 1:1 z FC Porto. Pewny gry w fazie pucharowej jest też Real. Obrońcy trofeum przypieczętowali przejście do kolejnej rundy gromiąc APOEL 6:0.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bez szans na awans są m.in. AS Monaco i Borussia Dortmund. Szczególnie dotkliwa jest porażka półfinalistów poprzedniej edycji, którzy dotychczas zgromadzili zaledwie dwa punkty i nie zagrają nawet w wiosennej części Ligi Europy. Borussia wciąż ma na to szanse - w ostatniej kolejce stoczy o to korespondencyjny bój z APOEL-em.
Kto w środę może zagwarantować sobie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów? W grupie A największe szanse ma Manchester United, któremu wystarczy remis w wyjazdowym meczu z FC Basel. Niewykluczone jednak, że grę w fazie pucharowej już na kolejkę przed końcem zapewnią sobie dwie drużyny. Stanie się tak, jeśli mistrzowie Szwajcarii wygrają z drużyną Jose Mourinho, a CSKA przegra z Benficą. W takim układzie w kolejnej rundzie na pewno zagrają Manchester United i FC Basel.
Obu uczestników fazy pucharowej możemy poznać także w grupie B. Roma będzie pewna awansu, jeśli nie przegra na wyjeździe z Ateltico. Wyjście z grupy może też przypieczętować Chelsea, której sukces da zwycięstwo z Karabachem. W przypadku remisu, mistrzowie Anglii do zapewnienia sobie gry w kolejnej rundzie będą potrzebować jednoczesnego braku zwycięstwa Atletico.
W grupie D blisko awansu jest Barcelona, która zapewni sobie go już w środę, jeśli nie przegra z Juventusem. Możliwy jest też scenariusz, że poznamy obu zwycięzców grupy. Stanie się tak, jeśli Sporting przegra z Olympiakosem albo zremisuje z nim przy jednoczesnym remisie mistrzów Włoch.

Przeczytaj również