Szokujące ustalenia ws. podsłuchu w PZPN. Wiadomo, kiedy go zainstalowano

Szokujące ustalenia ws. podsłuchu w PZPN. Wiadomo, kiedy go zainstalowano
Press Focus
Ujawniono nowe informacje na temat podsłuchu w gabinecie prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Urządzenie prawdopodobnie założono przed wyborami szefa federacji.
Podsłuch wykryto podczas kontroli w siedzibie związku, do której doszło 8 października. Urządzenie zainstalowano w obudowie grzejnika.
Dalsza część tekstu pod wideo
Według analizy, do której dotarł portal "WP Sportowe Fakty", na podstawie zużycia baterii ustalono, że podsłuch został uruchomiony między 9 a 22 sierpnia. Wybory prezesa PZPN, w których Cezary Kulesza wygrał z Markiem Koźmińskim, odbyły się 18 sierpnia.
Technik, który przygotował raport, podkreśla, że podsłuch został zainstalowany w nieprzypadkowym miejscu. Mógł bowiem jednocześnie "obsługiwać" trzy pomieszczenia - oprócz gabinetu prezesa także sąsiadujący pokój i sekretariat.
Urządzenie miało spory zasięg. Przy korzystnych warunkach pogodowych i dobrym stanie baterii można było go używać z 1 do nawet 2 kilometrów w linii prostej.
Co istotne, podsłuch był aktywny, a urządzenie charakteryzowało się wysoką czułością. W raporcie podkreślono, że rejestrowało z kilku metrów było w stanie zarejestrować szept.
Nie ustalono jednak najważniejszego - kto stoi za podsłuchem. Wiadomo natomiast, że z urządzenia zdjęto odciski palców.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski15 Oct 2021 · 16:49
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również