Szpakowski szczerze o przejściu na emeryturę. Wskazał, co o tym zadecyduje

Szpakowski szczerze o przejściu na emeryturę. Wskazał, co o tym zadecyduje
Rafal Oleksiewicz / pressfocus
Dariusza Szpakowskiego regularnie łączy się z przejściem na emeryturę. Zasłużony komentator nigdzie jednak się nie wybiera. W rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty przyznał, że wciąż czuje radość.
Dariusz Szpakowski wciąż jest aktywnym komentatorem TVP. Dziennikarz został niedawno przywrócony do stacji, we wtorek relacjonował spotkanie Walii z Polską.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wiadomo również, że doświadczony reporter pojedzie na EURO 2024. Jakiś czas temu przyznał, że już szykuje się do turnieju w Niemczech. Czy będzie on dla niego ostatnim w karierze? Tego jednoznacznie nie można potwierdzić.
W rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty przekazał bowiem, że zamierza pracować tak długo, jak tylko będzie mógł. Jako kluczowy czynnik wskazał oczywiście swoje zdrowie.
- Nie ma sensu komentować w nieskończoność. Zdaję sobie sprawę, że aby dobrze zrobić mecz, musi współgrać tysiąc różnych czynników: poziom koncentracji, przygotowanie, aparat mowy... Dopóki będzie zdrowie i czucie piłki, nie widzę problemu. Ale nic nie trwa wiecznie - zapowiedział.
- Przyjdzie moment, gdy naprawdę trzeba będzie powiedzieć: "do widzenia". Nie będę tego ogłaszał wszem i wobec. Nie planuję wielkiego pożegnania. Pewnie to wszystko wyjdzie naturalnie. (...) Jako komentator jesteś po meczu trochę jak pięściarz po walce. Czujesz ogromne zmęczenie, bo cały czas musiałeś utrzymywać koncentrację, nadążać za akcją. Szukać odpowiednich zdań - dodał.
Szpakowski pracuje w telewizji od 1983 roku, wtedy też skomentował pierwszy mecz reprezentacji. Relacjonował dziesięć turniejów mistrzostw świata oraz dziewięć mistrzostw Europy.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk26 Mar · 21:25
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również