Tak Peter Hyballa zareagował na zwolnienie z Wisły Kraków. "To chyba najlepiej pokazuje, jaka była atmosfera"

Hyballa został trenerem Wisły w grudniu. Początek miał obiecujący, ale wiosną drużyna grała słabo. W siedmiu ostatnich meczach zdobyła zaledwie dwa punkty. Na kolejkę przed końcem zajmuje 14. miejsce w tabeli.

Niemca pogrążyły nie tylko nędzne wyniki, ale też fatalna atmosfera w drużynie. 45-latek skłócił się z częścią piłarzy i domagał się usunięcia ze sztabu szkoleniowego klubowej legendy Kazimierza Kmiecika.

Wisła w końcu uznała, że praca Hyballi nie ma już sensu. O rozwiązaniu umowy z Niemcem poinformowała w piątek. Klub w oficjalnym komunikacie podał, że rozstanie nastąpiło za porozumieniem stron. Jego warunki miało być satysfakcjonujące i dla "Białej Gwiazdy", i dla szkoleniowca. Jego reakcja wskazuje jednak na coś innego.

- Po decyzji zarządu Peter Hyballa nie rozmawiał z zawodnikami, z nikim się nie pożegnał. Piłkarze Wisły dowiedzieli się o zwolnieniu trenera, bo ten usunął się z klubowej grupy na komunikatorze. To chyba najlepiej obrazuje, jaka atmosfera była przy Reymonta - napisał Rafał Miżejewski z "Polsatu News".

Wisła w ostatniej kolejce zagra na wyjeździe z Piastem Gliwice. Drużynę w tym meczu poprowadzi Kmiecik.