Tedesco: Mieliśmy kilka szans na przełamanie

- W pierwszej połowie dość dobrze realizowaliśmy nasz plan. Nie chcieliśmy zostawić rywalom zbyt wiele miejsca i to nam się udało - powiedział Tedesco, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową.

- Marko Pjaca był bardzo aktywny i uczestniczył w wielu akcjach, w których mógł zrobić różnicę. Nie udawało nam się jednak przedostawać za linię obrony przeciwników i stwarzać sobie sytuacje w ich polu karnym w pierwszej połowie. Rywale bardzo dobrze bronili, choć mogliśmy uniknąć ich kontrataków - przyznał.

- Mieliśmy kilka szans na przełamanie. Mogliśmy zdobyć drugą bramkę. Możemy winić jedynie siebie. Wyprowadziliśmy tyle kontrataków, że powinny wystarczyć nam do wygrania trzech następnych meczów. Wielka szkoda. Jeśli zdobylibyśmy drugą bramkę, to zwycięstwo mielibyśmy w kieszeni. Straciliśmy dwa punkty i jesteśmy rozczarowani - podsumował.

Jego podopieczni zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli. W następnej kolejce zmierzą się na wyjeździe z VfB Stuttgart.