"Ten wynik jest niesprawiedliwy". Piłkarz Realu Madryt nie może pogodzić się ze stratą punktów w derbach

"Ten wynik jest niesprawiedliwy". Piłkarz Realu Madryt nie może pogodzić się ze stratą punktów w derbach
Bagu Blanco / pressfocus
Real Madryt w niedzielny wieczór przez długi czas prowadził w derbowym starciu z Atletico, ale w samej końcówce wypuścił zwycięstwo z rąk. Pogodzić się z tym faktem nie może Brahim Diaz, który w ostatniej chwili wskoczył do wyjściowej jedenastki.
Początkowo Carlo Ancelotti desygnował do gry od pierwszej minuty Viniciusa Juniora. Brazylijczyk na rozgrzewce doznał jednak urazu, który uniemożliwił mu rywalizację.
Dalsza część tekstu pod wideo
W efekcie do podstawowego składu wskoczył Brahim Diaz. Ofensywny zawodnik "Królewskich" opowiedział, jak wszystko wyglądało z jego perspektywy.
- Byłem na ławce rezerwowych. Potem nagle powiedzieli mi, że zaczynam mecz od pierwszej minuty - przyznał piłkarz w rozmowie z mediami.
Brahim Diaz w meczu Real Madryt - Almeria
Gustavo Valiente / pressfocus
24-latek w pierwszej połowie wpisał się na listę strzelców. Żałuje jednak, że nie zdołał skompletować dubletu, który mógłby zapewnić Realowi derbowe zwycięstwo.
- Ten wynik jest niesprawiedliwy. Mieliśmy kilka okazji, żeby zabić mecz. Jestem zły, że nie strzeliłem gola na 2:0 - podkreślił Diaz.
Obecnie "Królewscy" przewodzą ligowej tabeli, mając dwa punkty przewagi nad drugą Gironą. W tym tygodniu oba zespoły zmierzą się w meczu na szczycie La Liga.
Brahim Diaz w meczu z Las Palmas
Cordon Press / pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik05 Feb · 06:59
Źródło: Marca

Przeczytaj również