"To będzie dla niego kolejny krok naprzód". Marek Papszun łączony z uczestnikiem Ligi Mistrzów

W zeszłym tygodniu Marek Papszun ogłosił, że po ponad siedmiu latach pracy odchodzi z Rakowa Częstochowa. W izraelskich mediach pojawiły się informacje o tym, że Polak może objąć Maccabi Hajfa. W rozmowie z "WP Sportowe Fakty" potwierdza to Inbal Manor, komentator miejscowej ligi.

- Papszun przypomina mi obecnego trenera Maccabi Hajfa, Baraka Bakhara. Obaj są młodzi, innowacyjni, z tytułami na koncie i jednocześnie głodni kolejnych. Dla Papszuna Maccabi będzie kolejnym krokiem naprzód - powiedział.

- W przeszłości klub zaliczył kilka wpadek z trenerami z zagranicy. Myślę, że rozumieją wyzwanie, przed którym stoją i jak trudno będzie zmierzyć się z oczekiwaniami izraelskiemu szkoleniowcowi. Papszun mógłby być ciekawym wyborem - ocenił.

Jeśli Polak zdecydowałby się na podjęcie takiego wyzwania, z pewnością musiałby zmierzyć się ze sporą presją. Obecny szkoleniowiec Maccabi, Barak Bakhar, święcił bowiem z tym zespołem duże sukcesy, na czele z grą w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

- On jest fenomenem. Jest na drodze do zostania najlepszym trenerem wszech czasów w Izraelu, a ma dopiero 43 lata. Wygrał 12 tytułów w 11 lat, w tym trzy z Hapoelem Beer Szewa, dla którego zdobył pierwsze mistrzostwo po 40 latach. Zaliczył też wiele efektownych występów w europejskich pucharach. To topowy taktyk i innowator - chwali go Manor.

- Następny trener wejdzie w ogromne buty po poprzedniku. Klub idzie po trzecie z rzędu mistrzostwo. Prawdopodobnie zostanie pierwszym mistrzem Izraela w historii, który jednocześnie rywalizował w fazie grupowej LM. Tego dotąd nie dokonał nikt - zakończył.