"To dzięki niemu mamy szanse na EURO". Zbigniew Boniek wdzięczny byłemu selekcjonerowi

Biało-czerwoni kompletnie zawiedli w tegorocznych eliminacjach do turnieju w Niemczech. W grupie z Czechami, Albanią, Mołdawią i Wyspami Owczymi wygrali zaledwie trzy z ośmiu meczów.

Mimo tego nadal mają szansę na grę w najbliższych mistrzostwach Europy. Warunek jest jeden - muszą przebrnąć przez dwustopniowe baraże. Te zaplanowano na marzec.

Na początek reprezentację Polski czeka teoretycznie łatwe zadanie. Nasza kadra przed własną publicznością zmierzy się z Estonią. To spotkanie zaplanowano na 21 marca.

W przypadku zwycięstwa pięć dni później biało-czerwoni zmierzą się z kimś z czwórki: Walia, Ukraina, Islandia, Finlandia. Więcej będzie wiadomo po losowaniu, które zaplanowano na najbliższy czwartek.

Zbigniew Boniek nie ma wątpliwości, komu Polacy powinni być wdzięczni za udział w barażach. Uważa, że to zasługa Czesława Michniewicza, który w zeszłym roku utrzymał kadrę w elicie Ligi Narodów.

- Viva Liga Narodów. Viva Michniewicz. To dzięki nim mamy jeszcze szanse na EURO 2024 - napisał były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej na platformie X (dawny Twitter).