"To gó*** prawda". Nowe informacje w sprawie kontuzji Mateusza Masternaka. Mocny wpis Polaka

W nocy z niedzieli na poniedziałek Mateusz Masternak przegrał walkę o mistrzostwo świata WBO. Polak wycofał się z rywalizacji przed startem ósmej rundy (więcej TUTAJ).

Powodem takiej decyzji ze strony naszego pięściarza były obrażenia zadane mu przez Chrisa Billiana-Smitha. Brytyjczyk konsekwentnie atakował żebra, co doprowadziło do urazu i przerwania pojedynku.

Początkowo zakładano, że doszło nawet do złamania kości. Teraz jednak sam Masternak przekazał, że taka diagnoza została wykluczona.

- Często pytacie, jak zdrowie - bywało lepiej, ale nie jest źle. Co do felernej kontuzji - złamanie żebra wykluczone. Prawdopodobnie podczas szarpaniny w klinczu pozrywały mi się mięśnie międzyżebrowe. Takiego bólu jeszcze w ringu nie czułem, ale najgorsze jest to, że przy tym bardzo ciężko się oddycha. Dalej to diagnozujemy - napisał na Facebooku.

- Smith w wywiadzie po walce powiedział, że już przed walką z trenerem widzieli, że mam problem z żebrem i trzeba bić po dole. Oczywiście to gó*** prawda, mówią tak tylko dlatego, że walka nie układała im się po myśli, i że wygrana nie jest przypadkiem, tylko konsekwencją taktyki. Widzieliście podczas przygotowań na pewno, że regularnie daje sobie obijać doły i nie wygląda to tak, jakbym musiał się oszczędzać - podkreślił Polak.

Na ten moment nie wiadomo, kiedy Masternak wróci do ringu. Na zawodowych ringach "Master" odniósł 47 zwycięstw i zanotował sześć porażek.