To nie tak miało wyglądać. Słaby początek Edena Hazarda, który blokuje rozwój innego zawodnika

To nie tak miało wyglądać. Słaby początek Edena Hazarda, który blokuje rozwój innego zawodnika
lev radin / Shutterstock.com
Na jego występy kibice Realu Madryt czekali z ogromną nadzieją. Na razie Belg jednak zawodzi - wskazują dziennikarze "Marki".
Podczas dotychczasowych meczów sparingowych "Królewskich" zawodnik nie przypominał tego Edena Hazarda, który w koszulce Chelsea wkręcał obrońców klubów z Premier League. Znaczna część jego boiskowych decyzji była zła, a on sam wyglądał dosyć ociężale.
Dalsza część tekstu pod wideo
Choć dziennikarze "Marki" podkreślili, że sylwetka Hazarda nigdy nie wskazywała na to, iż siłownia jest ulubionym miejscem Belga, to jednak najważniejszym problemem jest adaptacja zawodnika. Najlepsze zrozumienie złapał on z Karimem Benzemą oraz Isco.
Przed Hazardem jeszcze kilkanaście dni na to, by od pierwszego meczu sezonu mógł prezentować to, co potrafi najlepiej - dryblować, schodzić z lewej strony do środka, itd. Według "Marki" w Realu wszyscy spokojnie czekają, aż Belg dojdzie do swej optymalnej formy.
Co więcej, hiszpańscy dziennikarze zwracają uwagę na to, że przyjście Hazarda wymusiło przeniesienie Viniciusa Juniora na prawą stronę - Brazylijczyk, lubiący grać na lewym skrzydle, nie może odnaleźć się na nowej pozycji, co ma bardzo duże znaczenie dla jego dalszego rozwoju. Przyjście Hazarda sprawia, że Vinicius Junior nie może pokazywać swoich atutów na ulubionej pozycji.
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak03 Aug 2019 · 08:59
Źródło: Marca/realmadryt.pl

Przeczytaj również