"To skandal". Marcin Bułka wybuchł po porażce Nicei, mocne słowa polskiego bramkarza

"To skandal". Marcin Bułka wybuchł po porażce Nicei, mocne słowa polskiego bramkarza
Gwendoline le Goff / pressfocus
Olympique Lyon wygrał 1:0 z Niceą w 22. kolejce Ligue 1. Po ostatnim gwizdku Marcin Bułka skrytykował pracę Clementa Turpina.
Do niedawna Lyon znajdował się w ogromnym kryzysie. Zespół odzyskał jednak formę i wygrał już cztery mecze z rzędu. Przeciwko Nicei bramkę na wagę zwycięstwa strzelił Orel Mangala.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po spotkaniu sporo mówiło się o pracy sędziego. Choćby w drugiej połowie arbiter nie podyktował rzutu karnego dla Nicei, chociaż wydawało się, że Nicolas Tagliafico sfaulował Jordana Lotombę. Bułka wytknął arbitrowi jeszcze inne błędy.
Marcin Bułka
Philippe Lecoeur/Pressfocus
- Na poziomie sędziowskim to skandal i to nie tylko w tym meczu. Moim zdaniem sędzia miał wpływ na przebieg spotkanie - zaczął wyraźnie wzburzony Marcin Bułka na antenie Prime Video.
- Jest rzut karny na Evannie Guessandzie, jest ręka i wyraźny faul Tagliafico na Lotombie. Obejrzeliśmy te obrazki jeszcze raz i dla mnie to skandal. Mieliśmy też tylko trzy minuty doliczonego czasu gry, a bramkarz sam trzymał piłkę przez przynajmniej dziesięć minut. Prawie przez cały mecz dominowaliśmy, więc to dla nas trudne - dodał bramkarz.
Nicea zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli, tracąc 11 punktów do liderującego PSG. Kolejnym rywalem ekipy z Allianz Riviery będzie Clermont Foot.
W tym sezonie Bułka wystąpił w 25 spotkaniach. Wpuścił w nich 18 goli, zachowując jednocześnie aż 14 czystych kont.
Marcin Bułka
Philippe Lecoeur/Pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos17 Feb · 16:07
Źródło: Prime Video

Przeczytaj również