Tomasz Hajto kontra hejterzy. "Gdzie jest granica tego zbydlęcenia?"

Tomasz Hajto kontra hejterzy. "Gdzie jest granica tego zbydlęcenia?"
LUKASZ SOBALA / PRESSFOCUS
Tomasz Hajto udzielił obszernego wywiadu dla serwisu "Sportowy24.pl". Były reprezentant Polski nie ukrywa, że mierzy się z olbrzymią falą hejtu. - Gdzie jest granica tego zbydlęcenia? - pytał retorycznie.
Hajto to jeden z najbardziej kontrowersyjnych ekspertów piłkarskich w Polsce. Były piłkarz nie boi wygłaszać się odważnych sądów. Jednocześnie nie ukrywa, że z tego względu musi z falą hejtu.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Skąd się wzięła ta nagonka na moją osobę? Zaczęła się po tym, jak ruszyłem publicznie temat korupcji w polskiej piłce. To ciężki temat, bo wielu ludzi umoczonych w ten proceder chce się wybielić, odciąć - wyznał dla serwisu "Sportowy24.pl".
48-latek jest niezadowolony z tego, że historie z jego życia prywatnego trafiły do przestrzeni publicznej. Twierdzi, iż każdego dnia otrzymuje wulgarne wiadomości dotyczące śmiertelnego wypadku, którego spowodował przed laty.
- W moim przypadku to już przekroczyło granicę absurdu. W książce cały rozdział poświęciłem tamtemu tragicznemu wypadkowi w Łodzi i temu ile mnie to wszystko kosztowało. To jest koszmarna trauma i nikomu takiej nie życzę - podkreślił.
- Dostaję groźby karalne na Instagramie. Jestem namawiany przez dzieci, żeby przejechać im nauczycielkę, bo przecież nie poniosę konsekwencji. No ludzie, w jakim kierunku to idzie... I jeszcze dotyka to mojej córki. Gdzie jest granica tego zbydlęcenia? - dodał.
- W pewnym momencie powyciągano różne historie z mojego życia prywatnego. Dla mnie to świństwo. Najbardziej chce mi się śmiać gdy słyszę, że nie opowiedziałem w książce wszystkiego. To niby ludzie, którzy nie mieli ze mną praktycznie żadnej styczności lepiej wiedzą, jak wyglądało moje życie… A najgorsze, że słuchają tych bzdetów dzieciaki 12-14 letnie i potem im się wydaje, że każdy każdego może w Polsce bezkarnie opluć i obrażać - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz02 Dec 2020 · 16:00
Źródło: sportowy24.pl

Przeczytaj również