Tomaszewski o decyzjach Nawałki i Brzęczka: To był wręcz sabotaż

Biało-czerwoni mimo dużych nadziei zakończyli mundial już na fazie grupowej. Klęska na mistrzostwach zakończyła się zastąpieniem Nawałki przez Brzęczka, ale pod jego wodzą wcale nie było lepiej. Nowy selekcjoner w sześciu meczach zanotował trzy remisy i trzy porażki.

- To był fatalny rok dla pierwszej reprezentacji. Oba sztaby szkoleniowe zawaliły nieprawdopodobnie w sumie cztery spotkania, które w dużej mierze zadecydowały o tym, że wypadliśmy z pierwszej dziesiątki rankingu FIFA. To był wręcz sabotaż - grzmi Tomaszewski w rozmowie z portalem Sportowe Fakty.

Jakie mecze ma na myśli legendarny bramkarz? Chodzi mu przede wszystkim o spotkania z Senegalem i Kolumbią na mistrzostwach świata oraz domowe występy przeciwko Portugalii i Włochom w Lidze Narodów. Tomaszewski krytykuje zwłaszcza pomysł Adama Nawałki o grze z trzema stoperami, który określa jako "kuriozalny". Nie oszczędził też Jerzego Brzęczka za próby gry dwoma napastnikami.

- Niech mi ktoś pokaże drugi zespół na świecie, który preferuje taką taktykę. Gdyby ona była dobra, stosowałyby ją najlepsze kluby - uważa Tomaszewski.

Jego zdaniem Brzęczek wyciągnął już wnioski z nieudanych eksperymentów i wprowadzi reprezentację do mistrzostw Europy.

- Podoła zadaniu. On zna tę reprezentację, nie spadł przecież z księżyca - kończy Tomaszewski.