Tottenham. Jose Mourinho nie zostawił suchej nitki na systemie VAR. "Przecież widzieli powtórki"

Portugalski szkoleniowiec odniósł się do kontrowersji z 12. minuty gry, gdy Raheem Sterling brutalnie sfaulował rywala, jednak został za to zagranie ukarany tylko żółtą kartką. Decyzji nie zmieniono nawet po analizie VAR.

- Tylko sędziowie VAR mogą wyjaśnić, dlaczego nie była to czerwona kartka. Przecież widzieli powtórki, a ta decyzja zmieniłaby mecz - ocenił.

- To była czysta czerwona kartka, powinniśmy grać przez 75 minut w przewadze. Myślę teraz o innych sytuacjach z poprzednich spotkań, gdy np. wyrzucono z boiska Sona w starciu z Chelsea - podkreślił.

- Jestem bardzo zadowolony z postawy moich zawodników. Dopisało nam szczęście w kilku sytuacjach, ale z drugiej strony - mieliśmy pecha z systemem VAR - zakończył.