Tottenham wypuścił z rąk wygraną. Dwubramkowa zaliczka roztrwoniona [WIDEO}
Tottenham Hotspur zremisował z Olympiakosem Pireus 2:2 (2:1) w środowym meczu Ligi Mistrzów.
Angielski zespół był zdecydowanym faworytem spotkania i mimo gry na terenie rywala już po 30 minutach prowadził różnicą dwóch goli. W 26. minucie po faulu Meriaha rzut karny na gola zamienił Kane, a chwilę potem dla "Kogutów" trafił Lucas, popisując się pięknym uderzeniem z dystansu.
Jeszcze przed przerwą Olympiakos odpowiedział golem Podence, który po dwójkowej akcji z Valbueną płaskim strzałem pokonał Llorisa.
Tuż po zmianie stron gospodarze doprowadzili do wyrównania. We własnym polu karnym przewinił Vertonghen, a asystujący przy pierwszym golu dla Greków Valbuena bardzo pewnie wykorzystał "jedenastkę". Jak miało się okazać, to to trafienie ustaliło wynik meczu.
W rozgrywanym równolegle meczu Club Brugge zremisował bezbramkowo z Galatasaray. Nieznaczną przewagę zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie mieli gospodarze, którzy jednak nie zdołali postawić kropki nad "i".