Trener Bayernu Monachium ocenił Erlinga Haalanda. Nie chce go porównywać do Roberta Lewandowskiego

Wtorkowy mecz Borussii z Bayernem będzie nie tylko starciem na ligowym szczycie, ale też korespondencyjnym starciem czołowych napastników niemieckiej ekstraklasy. Haaland trafił do Dortmundu zimą i w dziesięciu ligowych meczach strzelił już dziesięć goli. Do Lewandowskiego na razie mu daleko - Polak w tym sezonie trafił do siatki już 27 razy.

Reprezentant Norwegii to największe odkrycie ostatnich miesięcy, ale zdaniem Flicka wciąż musi potwierdzać swoją klasę.

- To pierwszy sezon Haalanda w Bundeslidze, więc jest jeszcze za wcześnie, by porównywać go z Lewandowskim. Robert w ostatnich latach zawsze grał na najwyższym poziomie. Ale na pewno Haaland to wielki talent - podkreśla Flick.

Trener Bayernu docenia umiejętności Norwega. Przed meczem z Borussią nie chce jednak koncentrować się tylko na nim.

- Haaland zawsze szuka okazji do wykończenia akcji. Jest pazerny na gole, bardzo dynamiczny, ma znakomite warunki fizyczne, ale przy tym jest ruchliwy. Nie jest jedynak jedynym piłkarzem Borussii, na którego musimy uważać - zauważa Flick.

Bayern po 27 kolejkach prowadzi w Bundeslidze z czterema punktami przewagi nad Borussią. Ich bezpośredni mecz rozpocznie się we wtorek o 18:30. Relacja tekstowa na Meczyki.pl.