Trener Górnika Łęczna rozczarowany spadkiem z Ekstraklasy. "Nie mieliśmy już granicy błędu"

Trener Górnika Łęczna rozczarowany spadkiem z Ekstraklasy. "Nie mieliśmy już granicy błędu"
Marcin Bulanda/Pressfocus
Po poniedziałkowym remisie Górnika Łęczna z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza jest już praktycznie pewne, że pierwszy z wymienionych klubów spadnie w tym sezonie z PKO Ekstraklasy. Rozczarowania tym faktem nie ukrywa trener zespołu, Marcin Prasoł.
Górnik do przerwy prowadził ze "Słonikami" 1:0, ale ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów. Tylko wygrana sprawiłaby, że zespół z Łęcznej miałby jeszcze realne szanse na dalszą grę w PKO Ekstraklasie. Po zaledwie jednym sezonie pożegna się jednak z elitą.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Każdy wiedział, w jakiej sytuacji przystępujemy do spotkania, nie mieliśmy już granicy błędu, liczyły się dla nas już tylko trzy zwycięstwa. Mieliśmy na to swój plan, niestety już w pierwszym meczu nie daliśmy rady go zrealizować - powiedział Prasoł na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Górnika.
- Co do samego meczu, to myślę, że pierwsza połowa dobra w naszym wykonaniu, prowadziliśmy 1:0. Niestety w drugiej połowie, po zmianach, Termalica przejęła kontrolę, zwłaszcza jeżeli chodzi o operowanie piłką - ocenił.
- Mieliśmy swoje sytuacje po kontratakach i chcąc o czymś marzyć, musieliśmy to strzelić. Końcówka była chaotyczna, gdzie wynik mógł się w dwie strony ukształtować, ostatecznie bramka nie padła i zakończyło się to remisem 1:1 - podsumował
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik10 May 2022 · 10:58
Źródło: gornik.leczna.pl

Przeczytaj również