Adam Nawałka będzie miał problemy przez trenera Legii? Jozak pośrednio zadecyduje o składzie polskiej reprezentacji

Bożydar Iwanow w felietonie dla serwisu polsatsport.pl zauważa, że od momentu zmiany szkoleniowca na Romeo Jozaka sytuacja potencjalnych kadrowiczów uległa zmianie na gorsze. Żaden z wymienionych zawodników nie może być pewien, że na wiosnę regularnie będzie grał w ekipie z Łazienkowskiej.

Dla Adama Nawałki najważniejsza wydaje się być forma Michała Pazdana, który jest etatowym partnerem Kamila Glika na środku obrony. - To nie jest żadną tajemnicą, że przebiera nogami by odejść. Jeśli zostanie, musi być w dużo lepszej formie niż ostatnio. W innym razie może usiąść na ławce. Legia zimą na pewno pozyska stopera - pisze dziennikarz Polsatu Sport.

Ostatnie miesiące nie były dobre dla Artura Jędrzejczyka. Piłkarz co prawda zmagał się z kontuzjami, ale jego sytuacja w Warszawie na wiosnę może być skomplikowana. - Obrońca generalnie zawodził. Także dlatego Jozak wyżej cenił Łukasza Brozia. Konkurencja na prawej obronie będzie jeszcze większa, bo na tej pozycji może grać także Czarnogórzec Marko Veśović, który wiosną zasili Legię - pisze Iwanow.

Krzysztof Mączyński wiele razy udowadniał swoją przydatność w kadrze Adama Nawałki. Pomocnik póki co w Warszawie jest cieniem samego siebie. - Odkąd Chorwat przejął Legię, Mączyński opuścił ponad  1/3 ligowych spotkań. Do tego klub chce pozyskać dwóch nowych graczy środka pola. Dłuższy komentarz jest tu zbyteczny. Mączyński może grać jeszcze rzadziej niż dotychczas - zaznacza Iwanow.

Tomasz Jodłowiec, gdy był w formie, stanowił ważne ogniowo polskiej kadry. Zawodnik ma za sobą trudny okres, ale powoli się odbudowuje. - Atletycznie zbudowany góral rozegrał kilka świetnych meczów, ale za chwilę może być jeszcze trudniej. Jodłowcem interesuje się kilka klubów Ekstraklasy, w tym Piast Gliwice - przyznaje dziennikarz.

W dużej mierze przyszłość wymienionych zawodników zależy od trenera Romeo Jozaka. To Chorwat zadecyduje o ich przyszłości - bezpośrednio w Legii, a pośrednio w reprezentacji Polski. - Adam Nawałka i jego ludzie potrafią wychodzić z wielu opresji, ale jeśli komuś w tej chwili uda się wymyślić polską „jedenastkę” bez Pazdana, Jędrzejczyka i Mączyńskiego, to gratuluję - kończy Iwanow.