Trener Valencii: To był najszczęśliwszy wieczór w mojej karierze

Trener Valencii: To był najszczęśliwszy wieczór w mojej karierze
Christian Bertrand/Shutterstock
Trener Valencia CF Marcelino Garcia Toral nie krył satysfakcji po zwycięstwie z Barceloną 2:1 w sobotnim finale rozgrywek o Puchar Króla.
Na Estadio Benito Villamarin w Sewilli prowadzenie "Nietoperzom" zapewnił kapitalnym uderzeniem pod poprzeczkę Kevin Gameiro. Dwanaście minut po trafieniu Francuza podwyższył z bliska Rodrigo, któremu świetnie zagrywał w pole karne Carlos Soler.
Dalsza część tekstu pod wideo
Siedemnaście minut przed końcem kontaktową bramkę Lionel Messi. Argentyńczyk dobił piłkę z kilku metrów po wcześniejszym uderzeniu głową w słupek Clementa Lengleta. "Blaugranę" na więcej tym razem nie było już stać. W doliczonym czasie gry sukces mógł jeszcze przypieczętować Goncalo Guedes, ale Portugalczyk zmarnował dwie doskonałe okazje po wyprowadzonych kontratakach.
"Nietoperze" po raz ósmy w historii wywalczyły Puchar Króla. Sześciokrotni mistrzowie Hiszpanii wcześniej triumfowali w latach 1941, 1949, 1954, 1967, 1979, 1999 i 2008.
- To był dla nas niesamowity i niezapomniany wieczór. Dla mnie, piłkarzy i naszych fanów - wyznał Marcelino w rozmowie z dziennikiem "AS".
- Trzy czy cztery miesiące temu nie mogliśmy sobie tego nawet wyobrazić, ale wierzyliśmy w siebie i zasłużyliśmy na to zwycięstwo - podkreślił opiekun "Nietoperzy".
- To był najszczęśliwszy dzień w mojej karierze. Pragnę podziękować całej mojej rodzinie i wszystkim osobom związanym z klubem - podsumował wzruszony Marcelino.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek26 May 2019 · 11:08
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również