Trudne rozmowy Bayernu ws. Harry'ego Kane'a. Jest jeden duży problem, Niemcy mają plan B

Kupno nowej dziewiątki jest absolutnym priorytetem Bayernu na trwające okienko. Mistrzowie Bundesligi zagięli parol na Harry'ego Kane'a. Anglikowi za rok kończy się obecna umowa z Tottenhamem.

Niedawno "Die Roten" złożyli już pierwszą ofertę za piłkarza. Opiewała ona na 70 milionów euro plus bonusy, lecz została szybko odrzucona przez "Koguty". W planach jest druga propozycja.

Według "Daily Mail" ma ona wynosić 80 milionów funtów, czyli około 93 miliony euro. Czas pokaże, czy wystarczy to do przekonania Tottenhamu do sprzedaży największej gwiazdy drużyny.

Jak donosi Florian Plettenberg ze "Sky Sport Deutschland", największym problemem Bayernu jest fakt, że monachijczycy nie znają planu Anglików. Nie wiedzą, jaka jest za niego cena i czy piłkarz w ogóle jest na sprzedaż.

Ich priorytetem nadal pozostaje kupno Kane'a tego lata. Jednocześnie "Die Roten" mają jednak plan B - starają się przekonać piłkarza do wolnego transferu po sezonie, mogąc w międzyczasie zatrudnić Niclasa Fuellkruga.

To jednak opcja jedynie na wypadek, gdyby Tottenham kategorycznie odmówił sprzedaży gwiazdy. Za negocjacje z "Kogutami" odpowiada obecnie sam Karl-Heinz Rummenigge, który osobiście rozmawia z Anglikami.