Twitter komentuje powołania do reprezentacji Polski. "Jeśli to nie nagły uraz, to nie da się zrozumieć Sousy"

"Biało-Czerwoni" 9 października podejmą San Marino (09.10). Z kolei trzy dni później zmierzą się na wyjeździe z Albanią. Paulo Sousa już ogłosił szeroką listę powołanych na te pojedynki.

Portugalczyk znalazł się w ogniu krytyki. Na jego liście zabrakło Sebastiana Szymańskiego. To dla wielu dziennikarzy wielkie zaskoczenie.

- Paulo Sousa hamuje karierę Sebastiana Szymańskiego. Każdy mecz Dynamo Moskwa w tym sezonie w pierwszym składzie. Jeśli to nie jakiś nagły uraz, to nie da się zrozumieć Sousy - napisał nasz dziennikarz Samuel Szczygielski.

Wątpliwości budzą także inne wybory selekcjonera. Szansę dostał Przemysław Płacheta, który w tym sezonie nie zagrał w żadnym meczu Norwich.