Twitter reaguje na awans Legii. "Gdy pacjent w stanie krytycznym, nieważny jest sposób przywracania do życia"

Mistrzowie Polski nie grali dobrze w rewanżu z Florą Tallin, ale potrafiła przypieczętować awans. Wygrała obie odsłony dwumeczu - do 2:1 w Warszawie dorzuciła 1:0 w stolicy Estonii.

- Gdy pacjent w stanie krytycznym, jak polska piłka klubowa, nieważny sposób przywracania do życia. Dobrze, że Legia to przepchnęła - podsumował Łukasz Olkowicz z "Przeglądu Sportowego".

Wielkie emocje wywołała kontrowersyjna decyzja sędziego, który nie uznał gola dla Flory. Niewykluczone, że zrobił to niesłusznie. Nie mógł tego zweryfikować, bo meczu nie obsługiwał system VAR. Sekundy po wznowieniu gry jedynego gola strzeliła Legia.

- Niebywałe, jaka piłka potrafi być niesprawiedliwa przy braku VARu - podsumował Krzysztof Stanowski.