UEFA wszczęła postępowanie przeciwko Legii. Bardzo długa lista zarzutów

Lista zarzutów wobec Legii jest bardzo długa. Mistrzowie Polski mogą odpowiedzieć za zamieszki na trybunach, odpalenie przez kibiców środków pirotechnicznych, rzucanie przez nich przedmiotów na boisku, złą organizację meczu, blokowanie ciągów komunikacyjnych i zachowania rasistowskie.

Ostatniego z wymienionych zarzutów Legia obawiała się najbardziej, bo UEFA jest szczególnie wyczulona na wszelkie przejawy rasizmu. Już wczoraj klub wydał oświadczenie, że jego kibice nie krzyczeli pod adresem Borussii słowa "Jude", lecz "Nutte", które jest wulgarnym określeniem prostytutki. FARE, antyrasistowska organizacja współpracująca z UEFA, doniosła jednak do europejskiej federacji o antysemickich incydentach. 

Sprawa Legii zostanie rozpatrzona 28 września. Wtedy też powinniśmy konsekwencje wyciągnięte w stosunku do mistrzów Polski. Wachlarz kar jest szeroki: od grzywny do zamknięcia stadionu na kolejne mecze Ligi Mistrzów.