Vuković: Gwizdy na Kulenovicia? W Legii Warszawa kiedyś nie chcieli Roberta Lewandowskiego

Vuković: Gwizdy na Kulenovicia? W Legii Warszawa kiedyś nie chcieli Roberta Lewandowskiego
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Aleksandar Vuković w ostrych słowach wypowiedział się na temat... kibiców Legii Warszawa po zwycięskim meczu z Rakowem Częstochowa.
Legia wygrała to spotkanie 3:1, a wszystkie gole dla gospodarzy strzelił Jarosław Niezgoda. Aleksandar Vuković na konferencji prasowej powiedział, dlaczego nie wystawił go w meczu z Glasgow Rangers.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Walczyłem i walczyłem o tego chłopaka. Wiem, że teraz zacznie się gadanie, że trzeba było na niego postawić w meczach z Rangers. Nie było go nigdzie i nie byłoby go nigdzie, gdyby nie spokój i czekanie na niego. U Ricardo Sa Pinto grał na fortepianie. Nie zagrał w Glasgow, bo odżył zbyt późno, a teraz? Kto nie chciałby stawiać na zawodnika, który zaczął tak wyglądać? Sandro Kulenović najlepiej wyglądał wcześniej, dlatego wystąpił w dwumeczu z Glasgow Rangers - skomentował Vuković.
Winą za przegrany dwumecz z Rangers obarczono m.in. właśnie nieskutecznego Kulenovicia. Szkoleniowiec Legii odniósł się do krytyki, jaka spłynęła na jego podopiecznego ze strony kibiców.
- w Legii też kiedyś nie chcieli Lewandowskiego, śmiali się z niego. Ludzie mówili, że gdzie on do Borussii Dortmund? Cezary Kucharski przekonywał, że da radę. Dziś jest trzecim napastnikiem na świecie. Z Piątkiem było nieco podobnie, a teraz jest zaje*isty. Nie mówię, że z Kulenoviciem będzie tak samo, że stanie się Lewandowskim, ale życzę mu jak najlepiej - skwitował trener Legii Warszawa.
W następnym meczu polskiej Ekstraklasy Legia Warszawa zmierzy się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok.
Redakcja meczyki.pl
Łukasz Karyniewski02 Sep 2019 · 07:45
Źródło: Sportowe fakty

Przeczytaj również