Warta Poznań górą w starciu beniaminków. Mateusz Kupczak trafił na wagę trzech punktów

Warta Poznań górą w starciu beniaminków. Mateusz Kupczak trafił na wagę trzech punktów
Krzysztof Dzierzawa / Pressfocus
Podbeskidzie Bielsko-Biała przegrało z Wartą Poznań w meczu 7. kolejki PKO Ekstraklasy. Starcie beniaminków zakończyło się wynikiem 1:2 (0:0).
Pierwsza połowa spotkania nie przyniosła wielkich emocji. Obie drużyny grały zachowawczo, pilnując własnej bramki. Efektownych, ofensywnych akcji było jak na lekarstwo.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jedynie w 18. minucie groźne uderzenie oddał Filip Laskowski, ale piłka wyraźnie minęła słupek. Poza tym wszystko pod kontrolą miał Daniel Bielica
Po przerwie zrobiło się ciekawiej. Już w 47. minucie przyjezdni wyszli na prowadzenie. Mateusz Kuzimski dostał piłkę na dwunastym metrze i uderzył z pierwszej piłki. Futbolówka po rękach Rafała Leszczyńskiego wpadła do siatki.
Piłkarze Podbeskidzia rzucili się do odrabiania strat. By dopiąć swego, potrzebowali niecały 10 minut. Na listę strzelców wpisał się Maksymilian Sitek. Zawodnik, który chwilę wcześniej wszedł na boisko, z zimną krwią wykorzystał niepewną interwencję Daniela Bielicy.
W 77. minucie gospodarze mogli objąć prowadzenie. Kamil Biliński z pięciu metrów huknął w poprzeczkę.
Gdy wydawało się, że obie drużyny podzielą się punktami, Warta niespodziewanie zdobyła gola na wagę zwycięstwa. Po rzucie rożnym do siatki trafił Mateusz Kupczak i utonął w objęciach kolegów.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz19 Oct 2020 · 19:53
Źródło: własne

Przeczytaj również