Wawrzyniak zaskoczony słabą postawą zespołu

Wawrzyniak zaskoczony słabą postawą zespołu
ASInfo
Lechia zaczęła nowy sezon od potknięcia. Gdańszczanie na inaugurację rozgrywek przegrali na PGE Arenie z Cracovią 0:1. 


Dalsza część tekstu pod wideo
- Sami jesteśmy zaskoczeni, czemu zagraliśmy słabo. Nie zamierzamy jednak pastwić się teraz nad sobą, tylko pełni pokory przygotujemy się do następnego naszego spotkania - przyznał po meczu obrońca Biało-Zielonych Jakub Wawrzyniak cytowany przez oficjalną stronę gdańszczan. 



Podopieczni Jerzego Brzęczka bramkę na 0:1 stracili po stałym fragmencie gry. Po dośrodkowaniu Mateusza Cetnarskiego i zgraniu piłki głową przez Denissa Rakelsa do siatki gdańszczan trafił Piotr Polczak.



- Każda drużyna ćwiczy stałe fragmenty gry, zarówno w ataku, jak i obronie. Rzut wolny czy rożny to taki element, przy którym wszystko dzieje się tak szybko, że czasem milimetry decydują o powodzeniu akcji. My staramy się unikać takich bramek, ale tym razem nam to nie wyszło, dlatego gratulacje dla Cracovii - mówił Wawrzyniak. 



- Na pewno jesteśmy zaskoczeni, czemu tak słabo zagraliśmy w tym meczu. Nie zamierzamy jednak pastwić się teraz nad sobą, tylko pełni pokory przygotujemy się do następnego naszego spotkania - podsumował obrońca.

Przeczytaj również