Wisła Kraków prowadziła, ale ostatecznie przegrała ligowy mecz z Lechią Gdańsk

Pierwszą bramkę a w tym spotkaniu zdobyła Wisła Kraków, a stało się to w 30. minucie meczu. Jean Carlos przeprowadził bardzo udaną akcję indywidualną i silnym strzałem na bliższy słupek zaskoczył Dusana Kuciaka. Bramkarz Lechii nie zdążył z reakcją i "Biała Gwiazda" objęła prowadzenie.

W pierwszej połowie padł jeszcze jeden gol i zdobyła go Lechia. W 35. minucie Michał Nalepa wykorzystał świetne dośrodkowanie Kubickiego i strzałem głową pokonał bramkarza rywali.

Podopieczni Piotra Stokowca na prowadzenie wyszli w 54. minucie po trafieniu samobójczym Sadloka. Defensor "Białej Gwiazdy" zaliczył nieszczęśliwą interwencję przy dośrodkowaniu Conrado. Piłka po jego wybiciu wpadła do siatki pod samą poprzeczką.

W 68. minucie Lechia Gdańsk zdobyła bramkę z rzutu karnego na 3:1. Wykonawcą jedenastki był kapitan Falvio Paixao, a wywalczył ją Haydary. Piłka po jego strzale trafiła w rękę obrońcy gospodarzy.

Po tej kolejce Lechia Gdańsk plasuje się na 5. miejscu z 13 punktami w dorobku. Wisła Kraków piastuje natomiast 9. lokatę z 9 "oczkami".

W następnej kolejce "Biała Gwiazda" pojedzie do Częstochowy na mecz z Rakowem, a Lechia podejmie Śląsk Wrocław.