Włosi wreszcie wybrali selekcjonera? Najpierw musi rozwiązać kontrakt z obecnym klubem

Włosi szukają nowego selekcjonera od listopada ubiegłego roku, gdy po klęsce w eliminacjach mistrzostw świata pracę stracił Giampiero Ventura. Obecnie kadrę prowadzi Luigi Di Biagio, którego włoska federacja wyznaczyła na tymczasowego opiekuna drużyny narodowej.

Wszystko wskazuje na to, że misja tymczasowego selekcjonera powoli zmierza do końca. Według włoskich mediów nowym selekcjonerem reprezentacji zostanie Mancini, któremu szefowie federacji przedstawili propozycję dwuletniego kontraktu. Na jego mocy miałby zarabiać 4 mln euro rocznie.

Mancini chce podjąć nowe wyzwanie, ale najpierw musi rozwiązać kontrakt z Zenitem Sankt Petersburg. Choć umowa obowiązuje do końca czerwca 2020 roku, to doświadczony szkoleniowiec jest przekonany, że uda się ją wcześniej rozwiązać. Włoski Związek Piłki Nożnej chciałby, żeby wszystkie formalności zostały załatwione przed 20 maja.

53-latek nie był na czele listy życzeń włoskiej federacji. Wcześniej działacze zaproponowali kontrakt Carlo Ancelottiemu, ale ten nie był zainteresowany pracą z drużyną narodową.

Mancini jako trener pracuje od 2001 roku. W dotychczasowej karierze prowadził Fiorentinę, Lazio, Inter, Manchester City, Galatasaray, ponownie Inter oraz Zenit Sankt Petersburg. Największe sukcesy odnosił z Interem, z którym zdobył trzy mistrzostwa Włoch i dwa krajowe puchary. Ma też w dorobku mistrzostwo Anglii z Manchesterem City.