Wpadka organizatorów KMŚ. Konsternacja w FC Bayernie i piękny gest Hansiego Flicka

Wpadka organizatorów KMŚ. Konsternacja w Bayernie i piękny gest Hansiego Flicka
Rafał Rusek / PressFocus
Bayern Monachium w finale Klubowych Mistrzostw Świata pokonał meksykańskie Tigres 1:0 (0:0) i dołożył do swojej gabloty kolejne trofeum. Do niecodziennej sytuacji doszło natomiast podczas ceremonii przyznania nagród.
Gdy organizatorzy wręczali zwycięzcom medale, okazało się, że jest ich po prostu za mało. Do rozdania pozostał bowiem jeden krążęk, a wciąż bez złota na szyi byli Manuel Neuer i Hansi Flick.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bramkarz Bayernu postanowił nie czekać na swoją nagrodę i bez niej dołączył do świętujących kolegów, chcąc zapewne, by medal trafił do jego trenera.
Nie pozwolił na to jednak sam Flick. Po chwili zawołał niemieckiego golkipera i wytłumaczył organizatorom, by to właśnie bramkarzowi przyznali ostatni krążek. Sam zaś za moment z boku obserwował radość swoich piłkarzy.
Medalu nie zabrakło dla Roberta Lewandowskiego, który wróci z Kataru także z wyróżnieniem dla najlepszego zawodnika Klubowych Mistrzostw Świata.
Dla Bayernu to już szóste trofeum od czerwca. Wcześniej takie pasmo sukcesów podczas jednego cyklu zaliczyła w 2009 jedynie FC Barcelona.
Redakcja meczyki.pl
Adam Nowacki12 Feb 2021 · 07:08
Źródło: własne

Przeczytaj również